W poszukiwaniu światła

“W poszukiwaniu światła” to projekt fotograficzny, w którym chcę pokazać wiosenne zawilce w różnych odsłonach.

Już pod koniec marca można spotkać pierwsze kwiaty. Z dnia na dzień pojawia się ich coraz więcej, aż w końcu gęsto wypełniają leśne runo. Muszą się spieszyć, ponieważ za jakiś czas na drzewach rozwiną się liście, a dla zawilców zabraknie światła. Dlatego każdy z nich stara się wychylić jak najwyżej z zielonej plątaniny, łapiąc każdy promień. W zależności od pory dnia zmieniają nachylenie kwiatów, aby cały czas być zwróconym w stronę słońca.

Każdej wiosny próbuję uchwycić te momenty leżąc z aparatem wśród zawilców. Światło przebijające się przez drzewa, rozświetlające liście i płatki tworzy fascynujące kompozycje.

W poszukiwaniu światła


W miarę upływu dnia zawilce podążają za słońcem, aż odprowadzą je do horyzontu. Muszą maksymalnie wykorzystać ten krótki czas, gdy na drzewach nie ma jeszcze liści.

Wiosenna impresja


Płomienne zorze

Przebłysk


W złocie

Pewnego razu z zawilców, które fotografowałem wydobył się dziwny chrupot. Chwilę potem coś zaczęło się przemieszczać poruszając wierzchołkami kwiatów. Jakie było moje zdziwienie, gdy w wizjerze aparatu zobaczyłem jeża.